Organizacja wesela to nie lada wyzwanie. Dużo przygotowań, stresujące momenty, szczególnie w ostatnich dniach przed jednym z najważniejszych wydarzeń życia. Co zrobić, by sobie poradzić z natłokiem spraw a jednocześnie mieć czas na zabawę i radosne spędzanie czasu z gośćmi?

Podczas wesela głównym bohaterom czas mija niezwykle szybko. Każdy czegoś chce. Obsługa, goście, wodzirej, fotograf. Jesteście na świeczniku. I dobrze, w końcu Wy jesteście najważniejsi. Istotne jednak, by w tym dniu nie nakładać na siebie zbędnych obowiązków. Powinniście przecież być wypoczęci, uśmiechnięci, pełni energii, życzliwi, mieć czas potańczyć, porozmawiać, zrobić zdjęcie, na chwilę się odprężyć. Po prostu dobrze się bawić. To miłe chwile, które sprawiają, że czas pędzi jak błyskawica.

Taniec receptą na sukces

Co warto robić podczas wesela, by wspominać ten czas bardzo dobrze? Dużo tańczyć. Goście także lepiej odbierają zabawę, gdy Państwo Młodzi dużo się bawią. Sami też wtedy chętniej ruszają na parkiet. Para Młoda ma niesamowity autorytet, a jej zachowanie jest wyznacznikiem dla innych. A jak ktoś lubi tańczyć, i chce się pobawić na swoim weselu, to tym bardziej każdą wolną chwilę trzeba wykorzystać pląsając na parkiecie.

Nie daj się rozproszyć

A rozpraszaczy jest dużo. Większość gości, choć przez chwilę chce z Wami porozmawiać, wznieść toast - wystarczy 3 minuty pomnożyć przez kilkadziesiąt par (rodzin) i już to sumuje się do 2-3 godzin. Stałe punkty wesela (tort, oczepiny, podziękowanie rodzicom, zdjęcia z gośćmi, czasami dodatkowa atrakcja) to kolejne 2 godziny. Pożegnania z gośćmi, którzy wychodzą o różnych porach, także zabierają czas, i tak na prawdę w przypadku pary młodej na taniec zostaje mniej jak połowa wesela.

Dobry plan gwarancją sukcesu

Co warto jeszcze zrobić, czego unikać? Zaplanuj sobie wszystko możliwie jak najwcześniej. Tak, żeby żadnych istotnych spraw nie ustalać w trakcie uroczystości (na przykład ustalanie noclegów gościom). Również przygotowanie prezentów dla rodziców, nagród na oczepiny - dobrze to w dniu wesela "zrzucić" na świadków czy rodzeństwo - po prostu niech oni dostarczą gadżety, prezenty didżejowi. Jeśli będą jakieś smakołyki na odchodne, dobrze, by wcześniej udostępniła je obsługa sali w dogodnym i łatwo dostępnym miejscu. Jeśli miejsca są wyznaczone dla gości (a tak jest w przypadku większości wesel) - nie zajmujmy już się w tym w dniu imprezy. Pomyślcie, co jeszcze można zrobić wcześniej, by już nie zamartwiać się tym w dniu wesela. Wtedy zabawa z pewnością będzie udana!